. .....................................Poranne zwyczaje
Kiedy Arab obudzi się z rana, to najpierw się dobrze rozgląda,
Po pierwsze - czy wzięła go fata-morgana, po drugie - czy ktoś nie ukradł mu wielbłąda.
Potem umyje się bardzo dokładnie, a zrobi to w jednej szklance wody.
Drugą zaś ugaszą pragnienie on i jego dwa wielbłądy.
Kiedy Szkota obudzi słoneczko, to najpierw patrzy przewlekle,
Co stało się z jego spódniczką i czy whisky już nie jest za ciepłe.
Potem odbędzie poranną higienę, a uczyni to w jednej szklance wody,
Skoro Arab potrafi żyć oszczędnie, nie ma powodu, aby on tego nie robił.
Gdy Japończyk rano się z maty zwlecze, to najpierw się dobrze rozgląda,
Gdzie są samurajskie miecze i gdzie podziała się Honda.
Potem umyje się w szklance wody, tak jak to czyni gross jego nacji.
Im łatwo brać taki prysznic, bo są mistrzami miniaturyzacji.
Kiedy Polak z łożnicy wyskoczy, to choć o tym nie powie nikomu,
Z miejsca sprawdza czy aby mu w nocy ktoś nie rąbnął malucha spod domu.
Toaletę następnie poranną czyni on w szklanki połowie,
No bo owszem i kran ma i wannę, lecz mu właśnie naprawili wodomierz.
|